warto pamiętać serwis rocznicowy

Lotnictwo polskie w kampanii wrześniowej – wystawa na Air Show w Radomiu

samolot P.11c fot. ze zbiorów Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie Krakowskie Muzeum Lotnictwa Polskiego będzie miało swój wkład w najważniejsze dla wszystkich miłośników lotnictwa w Polsce coroczne wydarzenie – Air Show w Radomiu (29-30 sierpnia 2009). Na wystawie zostanie pokazany samolot PZL P.11c, najważniejszy eksponat krakowskiego muzeum. PZL P.11c to jedyny zachowany polski samolot myśliwski, który walczył w kampanii wrześniowej – ten konkretnie w 121. Eskadrze 2. Pułku Lotniczego w Krakowie. Dziś uważa się go za symbol zmagań pozbawionego wsparcia lotnictwa polskiego z niemiecką Luftwaffe.

Do Radomia przyjedzie również silnik samolotu Łoś ze zbiorów krakowskiego muzeum. Samolot był najnowocześniejszą polską konstrukcją biorącą udział w wojnie obronnej.

fot. ze zbiorów Muzeum Lotnictwa w Krakowie

(zn)

Lotnictwo polskie w kampanii wrześniowej

Tagi: , , ,

Śladami września. Garnizon „Tarnów”

Wernisaż wystawy Śladami września. Garnizon „Tarnów” odbędzie się w Radłowie w trakcie Wojewódzkich obchodów 70. rocznicy Bitwy Radłowskiej i wybuchu II wojny światowej (5–6 września 2009). 17 września ekspozycja znajdzie się na Rynku w Tarnowie, gdzie będzie ją można oglądać do końca października.

Na wystawę składa się zbiór fotografii ukazujących życie codzienne żołnierzy 5. Pułku Strzelców Konnych i 16. Pułku Piechoty Ziemi Tarnowskiej, stacjonujących w Tarnowie w dwudziestoleciu międzywojennym: koszary, ćwiczenia, musztrę i dni świąteczne. Wystawa pokaże również szlak bojowy obydwu jednostek w trakcie wojny obronnej.

Szczegółowe informacje na temat wystawy oraz tarnowskiego Garnizonu można znaleźć na stronie internetowej Muzeum Okręgowego w Tarnowie. Historie 5. Pułku Strzelców Konnych i 16. Pułku Piechoty Ziemi Tarnowskiej opisane zostały również w monografiach wydanych przez Samorządowe Centrum Edukacji.

(zn)

Śladami września. Garnizon „Tarnów”

Tagi: , , , , ,

Historia odnalezienia zeszytów z października 1939 r.

W trakcie porządkowania archiwum parafii Ofiarowania Najświętszej Marii Panny w Wadowicach, w kwietniu 2009 r., natrafiono na wspomnienia uczniów gimnazjum i liceum, którzy opisali swoje przeżycia wojenne.

Odnalezione wspomnienia to oprawiony introligatorsko zeszyt formatu A5 liczący 730 stron. Znajduje się w nim 125 wypracowań, pisanych przez uczniów w październiku 1939 r., kiedy to na krótko wznowiono naukę przed zamknięciem szkoły przez Niemców (30 października 1939 r.). Część prac jest datowana, dzięki czemu wiadomo, że wspomnienia pisane były przez prawie cały październik. Najwcześniej, bo już 5 października, napisał swoją pracę Józef Warmuz, a najpóźniej Henryk Gajczak – 22 października.

Spośród 125 uczniów, którzy opisują swoje przeżycia, aż 89 opuściło swoje domy w pierwszych dniach września, uciekając przed frontem. Najdalej dotarł Roman Zieliński – aż do Kowla (Ukraina), a wielu skończyło swoją wędrówkę w okolicach Niepołomic oraz na linii Sanu, której przełamanie przez postępujące wojska niemieckie dla większości oznaczało kres podróży.

Wypracowania uczniów dotychczas nie były wykorzystywane jako źródło historyczne. O ich genezie pisze w swoich wspomnieniach, jako jedyny, Tadeusz Królikiewicz, który twierdzi, że wypracowania powstały z inicjatywy jego ojca – Jana Królikiewicza, ówczesnego dyrektora liceum.

Pamiętam to wypracowanie. Ojciec zlecił napisanie tych wspomnień wszystkim uczniom gimnazjum i ówczesnego liceum. Później je oprawiono. Były dwie księgi. Jedna gimnazjalistów, grubsza, a druga licealistów. Wspomnienia starszych chłopców pisane były bardziej dojrzałym językiem, czasami z zacięciem literackim

– opowiada Tadeusz Królikiewicz.

Wspomnienia zostały ujęte w formie zadania domowego (pt.: „Moje przeżycia wojenne” oraz „Moje wspomnienia wojenne”). Można więc przypuszczać, że w całe przedsięwzięcie zaangażowani byli nauczyciele języka polskiego. Wypracowań najprawdopodobniej nie planowano oceniać, miały one służyć wyłącznie dokumentacji wydarzeń i spisaniu wojennych losów uczniów. Może o tym świadczyć aż 15 niepodpisanych wypracowań. Nie można jednak wykluczyć ingerencji introligatora, który przycinając kartki do oprawy po prostu odciął część z podpisem autora.

Znalezione wspomnienia stały się inspiracją dla projektu Blogi ’39. Śladami historii ze szkolnych zeszytów.

(Marcin Witkowski, Wadowickie Centrum Kultury)

Blogi ’39. Śladami historii ze szkolnych zeszytów

Tagi: , , , ,

Wojna zaczęła się w Tarnowie

Zaskakujący tytuł wystawy nawiązuje do zamachu bombowego, który miał miejsce na dworcu kolejowym w Tarnowie nocą z 28 na 29 sierpnia 1939 r. Eksplozja bomby zegarowej pozostawionej w dworcowej przechowalni bagażu spowodowała śmierć 20 osób, a 35 poważanie raniła. Zniszczyła również część budynku dworca.

Celem niemieckich działań terrorystycznych na ziemiach polskich tuż przed wybuchem wojny było zarówno wywołanie paniki wśród ludności cywilnej, jak i dezorganizacja akcji mobilizacyjnej Wojska Polskiego. Z pewnością takie funkcje spełnić miała zorganizowana w Tarnowie akcja dywersyjna.

W ramach organizowanych w 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej uroczystości Muzeum Okręgowe w Tarnowie przypomina tamto tragiczne wydarzenie. Niewielka wystawa – kilka plansz ustawionych na dworcu kolejowym w Tarnowie – zaprezentuje fotografie budynku dworca kolejowego zniszczonego przez wybuch oraz dokumenty archiwalne: fragmenty zeznania zamachowca Antoniego Guzego, protokoły oględzin miejsca tragedii oraz oględzin zwłok ofiar, a także zeznania świadków wydarzenia.

Ekspozycję będzie można zobaczyć na peronie drugim dworca kolejowego w Tarnowie od 28 sierpnia 2009 r.

(zn)

Wojna zaczęła się w Tarnowie

Tagi: , , , , ,

„taka piękna to armia była…”

Idzie piechota

31 sierpnia 2009 r. o godzinie 12.00 w krakowskim Muzeum Historii Fotografii otwarta zostanie wystawa „taka piękna to armia była…”.

Co ważne, ekspozycja nie ma charakteru monografii, w której znaleźć by można dokumentację fotograficzną sprzętu wojskowego, portrety dowódców czy też uwiecznione na zdjęciach kluczowe wydarzenia z historii II Rzeczpospolitej. Autor wystawy, Andrzej Rybicki przedstawił swoją własną wizję życia codziennego żołnierzy Wojska Polskiego i to ona stanowi o wyjątkowości wystawy.

O swoim projekcie autor pisze:

Prezentacja przedstawia wybór kilkudziesięciu zdjęć w formie wielkoformatowych fotogramów ułożonych we fryz – wizualną opowieść. Plansze uzupełniono oryginalnymi elementami mundurów i wyposażenia Wojska Polskiego z lat 1918–1939, które zastąpiły obraz zabytków na wystawowych kadrach. W ten sposób fotogramy zostaną przekształcone w trójwymiarowe eksponaty: czarno-białe zdjęcie i elementy munduru, wyposażenia, broni, a także odznaczenia, naramienniki, akselbanty, odznaki pułkowe stworzyły kompozycję, nową kompozycję.

Wystawę kończy ostatni obraz Tadeusza Kantora pod tytułem „Klęska wrześniowa”, udostępniony dzięki uprzejmości właściciela – Muzeum Armii Krajowej – wraz z filmem nakręconym w Cricotece w trakcie powstawania dzieła.

fot. ze zbiorów Muzeum Historii Fotografii
(zn)

„taka piękna to armia była...”

Tagi: , , , , , ,
wartopamiętać.info RSS
chirie auto chisinauChisinau Airport Rent a car