warto pamiętać serwis rocznicowy

Koncert dedykowany żołnierzom i ofiarom Września ‘39

plakat 16 września 2009 r. o godzinie 19.00 w Kościele Księży Misjonarzy w Tarnowie zagrają muzycy Filharmonii Krakowskiej. Mościckie Centrum Kultury w 70. rocznicę napaści sowieckiej na Polskę organizuje koncert pt. „Warto Pamiętać” dedykowany żołnierzom i ofiarom Września ‘39.

Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Krakowskiej pod dyrekcją Pawła Przytockiego, z udziałem solistów Kuby Jakowicza i Tomasza Kuka, zagra poloneza „Pan Tadeusz” Wojciecha Kilara, uwerturę koncertową „Bajka” Stanisława Moniuszki, arię Stefana z III aktu opery „Straszny Dwór” Stanisława Moniuszki oraz koncert skrzypcowy A-dur Mieczysława Karłowicza. Poezję będzie czytał Krzysztof Janczar.

Podczas koncertu, któremu patronuje Marszałek Województwa Małopolskiego, kilkudziesięciu tarnowskich uczestników kampanii wrześniowej zostanie uhonorowanych okolicznościowymi medalami „Żołnierze września 1939 r.”
Szczegółowe informacje na temat koncertu znaleźć można na stronie internetowej organizatora.

(zn)

Koncert orkiestry Filharmonii Krakowskiej pt. „Warto Pamiętać” upamiętniający 70. rocznicę napaści sowieckiej na Polskę

Tagi: , , , ,

Uroczystości upamiętniające śmierć lotników – relacja

28 sierpnia 2009 r. w Krzywej w gminie Sękowa odsłonięto pomnik upamiętniający 65. rocznicę śmierci załogi samolotu Halifax, który został zestrzelony, kiedy leciał na pomoc powstańcom warszawskim. Oto, co o wydarzeniu napisano w serwisie historyczno-turystycznym Sękowej:

28 sierpnia 2009 r. w Krzywej w przysiółku Banica, gmina Sękowa, odbyła się doniosła uroczystość, z udziałem władz w osobach wicewojewody Stanisława Sorysa, starosty Mirosława Wędrychowicza, burmistrza Gorlic Kazimierza Sterkowicza, wójta gminy Sękowa Małgorzaty Małuch i innych zacnych gości. Nastąpiło odsłonięcie pomnika siedmiu lotników oraz tablicy pamiątkowej z okazji 65. rocznicy zestrzelenia Halifaxa z 1586. Eskadry do Zadań Specjalnych.

Czytaj więcej na stronie serwisu Gminy Sękowa

(zn)

Odsłonięcie pomnika w 65. rocznicę zestrzelenia polskiej załogi bombowca Halifax

Tagi: , , , , , , ,

Uroczystości rocznicowe w Limanowej

Z okazji 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej, w IV Liceum Ogólnokształcącym im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego odbyła się uroczysta akademia z udziałem kombatantów, przedstawicieli władz miasta, gminy i powiatu, pocztów sztandarowych szkół oraz całej społeczności szkolnej. Uczestnicy uroczystości zgromadzili się pod tablicą pamiątkową poświęconą Batalionowi Obrony Narodowej – Limanowa, który 28 sierpnia 1939 r. z tego właśnie miejsca wyruszył na wojnę. Szlak bojowy limanowskich żołnierzy został opisany w okolicznościowej publikacji, przygotowanej przez zespół nauczycieli IV LO.

Jako kontynuację uroczystości rocznicowych, organizatorzy zaplanowali cykl spotkań młodzieży z weteranami wojny w ramach lekcji wychowawczych. Kombatanci opowiedzą na nich o swoich przeżyciach z okresu okupacji, co stanowić ma inspirację do dialogu międzypokoleniowego.

Szczegółowe sprawozdanie z obchodów i zdjęcia z przebiegu uroczystości znajdują się na stronie internetowej szkoły.

(zn)

70. rocznica wybuchu II wojny światowej. Uroczystości w IV LO w Limanowej

Tagi: , , , , ,

Sympozjum popularno-naukowe na Zamku w Suchej Beskidzkiej

11 września 2009 r. o godzinie 9.00 w Sali Rycerskiej Zamku w Suchej Beskidzkiej rozpocznie się Sympozjum Popularno-Naukowe Stowarzyszenia Gmin Babiogórskich w Zawoi z cyklu: PRZESZŁOŚĆ – WSPÓŁCZESNOŚĆ – PRZYSZŁOŚĆ OBSZARU OKOŁOBABIOGÓRSKIEGO. Będzie to już szóste z kolei sympozjum, którego podobnie jak w przypadku poprzednich, motywem przewodnim jest ochrona dziedzictwa kulturowego obszaru Babiej Góry. Tym razem prelegenci omówią temat: Straty osobowe, cywilizacyjne i materialne zadane przez hitlerowskie Niemcy w czasie II wojny światowej w miejscowościach okołobabiogórskich w latach 1939-1945.

(zn)

Tożsamość kulturowa regionu babiogórskiego w obliczu doświadczeń II wojny światowej

Tagi: , , , , , ,

Relacje Sławomira Mrożka z Bitwy Radłowskiej

Sławomir Mrożek urodził się w Borzęcinie. Tam też znajdował się dom jego dziadka, do którego on i jego rodzice przybyli w przededniu wybuchu wojny. Stamtąd młody Mrożek (był w wieku 9 lat) przyglądał się kampanii wrześniowej. Przeżycia te stały się kanwą kilku opowiadań oraz ważną częścią jego autobiografii.

Kto mówi „wojna” ma na myśli „wojsko”, a tu w dalszym ciągu brak było zarówno własnego, jaki nieprzyjaciół. Okolica była spokojna, dom także. Na stole stało radio i przy nim czuwała rodzina. […] Za to pełno było zaszyfrowanych kodów ostrzeżenia przed samolotami niemieckimi. Próbowaliśmy złapać jakąś wiadomość o tym, co się właściwie dzieje, ale na próżno. (Baltazar. Autobiografia, Warszawa 2006)

Wkrótce potem nasze wojsko – najprawdziwsze nasze – przyszło zza widnokręgu i zostało z nami przez całą noc. To wojsko było jak z bajki. Nietknięte porażką, w miarę wypoczęte i chcące się bić, przywracało nam nadzieję. (Baltazar. Autobiografia, Warszawa 2006)

Kolejny fragment odnosi się już bezpośrednio do wydarzeń związanych z Bitwą Radłowską.

Niedługo potem Niemcy okrążyli położony na wschód od Borzęcina Radłów. Borzęcin w dalszym ciągu pozostał nietknięty. Radłów położony był za linią lasów ciągnących się nieprzerwanie na horyzoncie. Widzieliśmy więc tylko punkciki rakiet, które gwałtownie wzbijały się w górę, po czym opadały majestatycznie. Te punkciki, w miarę jak zapadał zmrok, stawały się coraz bardziej czerwone, zielone, czy pomarańczowe. Staliśmy do późnej nocy na polnej drodze prowadzącej z Borzęcina do skrytego za lasami Radłowa. Wreszcie nastąpiła cisza. […] Po kilku dniach doszły nas wieści, że w Radłowie odbyła się bitwa, a raczej rzeź. Niemcy oblegli budynek szkoły, w którym broniła się garstka żołnierzy i oficerów. Potem ją podpalili. Wszyscy Polacy spłonęli żywcem. (Baltazar. Autobiografia, Warszawa 2006)

Klęskę września w oczach dziecka symbolizowali żołnierze rozbitej polskiej armii.

Przez Borzęcin szły już nie zwarte oddziały ani nawet nie luźne grupy polskich żołnierzy, tylko ludzie doszczętnie wyczerpani. Czasem z bronią, czasem już bez broni, zarośnięci i brudni, szli przed siebie – byle iść. Nie szukali już celu. jednego z nich sobie przypominam: szedł bardzo powoli, powłócząc karabinem. Krok – karabin – drugi krok. Szedł sam jeden, inni go wyprzedzali. (Baltazar. Autobiografia, Warszawa 2006)

Te przeżycia zostały później wykorzystane w opowiadaniu „Dzieci wojny”. Ich końcowy przejmujący fragment dotyczy siły pierwszego wrażenia wojny.

Miałem dziewięć lat, gdy o zmierzchu nieprawdopodobnej czystości zobaczyłem nad radłowskimi lasami gwiazdę. Była to szczególna gwiazda, czerwony punkt, jakby napuchnięty, wznosił się żwawo, potem coraz bardziej ociężale, przystanął i powoli, lecz przyśpieszając, zaczął opadać. W ciągu następnych pięciu lat działy się rzeczy, które jako spektakl ogromnie przewyższały tę scenkę. A jednak ona przede wszystkim utkwiła mi w pamięci. Był to moment, ale wieczności, punkt, ale nieskończoności. W tym czerwonym ziarenku były już wszystkie plony i żniwa późniejsze. W tym ogniku spłonął już świat, który długo potem miał jeszcze płonąć. (Dzieci wojny, w: Mrożek. Tango z samym sobą, Warszawa 2009)

W dwóch książkach, które są tutaj cytowane można znaleźć więcej obrazów wojny w Małopolsce. Warto więc – będąc widzem rekonstrukcji historycznych – pamiętać o wojnie nie jako o wyłącznie ruchach wojsk, bitwach ale również jako o życiu i losach ludzi w świecie, który się rozpadł.

Obie cytowane książki wydało wydawnictwo Noir sur Blanc

(pk)

Pamięć i historia, WOJEWÓDZKIE OBCHODY 70. ROCZNICY BITWY RADŁOWSKIEJ I WYBUCHU II WOJNY ŚWIATOWEJ

Tagi: , , , , ,
wartopamiętać.info RSS
chirie auto chisinauChisinau Airport Rent a car