warto pamiętać serwis rocznicowy

Małopolskie posiłki dotarły do Warszawy

W dzień po krakowskim happeningu średniowieczny tabor z aprowizacją dla rycerstwa zmierzający na pola Grunwaldu dotarł do Warszawy.

W niedzielę 11 lipca tłumnie zgromadzeni mieszkańcy stolicy, a także turyści mieli okazję zobaczyć niezwykle barwny i żywiołowy przemarsz średniowiecznego orszaku, który wiódł Krakowskim Przedmieściem na plac Zamkowy. Tam wszyscy chętni mogli oglądać pokazy i spektakle, wziąć udział w warsztatach edukacyjnych prowadzonych przez grupy pasjonatów średniowiecznego życia. Dopełnieniem części edukacyjno-historycznej był, prowadzony przez cały czas trwania imprezy, jarmark średniowieczny połączony z degustacją produktów regionalnych (m.in. miodów, ciast, soli bocheńskiej) z krakowskim obwarzankiem w roli głównej.

Licznie przybyli na plac Zamkowy widzowie z wielkim zadowoleniem smakowali krakowski przysmak zasłuchani w legendę o królu Jagielle, który przed słynną bitwą z Krzyżakami miał nakazać krakowskim piekarzom wypiekać obwarzanki dla oczekującego na bitwę rycerstwa.

Happening, średniowieczne kramy oraz kancelaria bardzo dobrze komponowały się w przestrzeni placu Zamkowego. Podobnie jak miało to miejsce w Krakowie, zwieńczeniem wydarzenia był spektakl Kuglarze w wykonaniu Teatru Gry i Ludzie, który cieszył się dużym zainteresowaniem i wywołał gorący aplauz wśród zgromadzonej publiczności.

(Paulina Hłyń)

Małopolskie posiłki. Grunwald 1410-2010

Tagi: , , , , , , , , , , ,

O drugim spotkaniu w Czytelni dla Kobiet

13 lipca 2010 r. odbyło się kolejne spotkanie w Czytelni dla Kobiet im. Marceliny Kulikowskiej. Intencją organizatorek z Fundacji Przestrzeń Kobiet było zgromadzenie w Massolit Books & Cafe dziewcząt i pań bez względu na wiek, wykształcenie czy status majątkowy.

Dyskutowały one między innymi o oddźwięku, jaki wywołało powstanie Czytelni. Wśród przykładowych reakcji internautów oraz znajomych i przyjaciół uczestniczek znalazły się głosy pełne aprobaty, lecz także kąśliwe komentarze z pytaniami w rodzaju: „czy to jakaś sekta?” zdradzające nieporozumienia w odbiorze celów i koncepcji Czytelni. W takich docinkach większość zebranych widziała poczucie – głównie męskiego – zagrożenia, jakie stanowi dla patriarchalnego społeczeństwa przestrzeń ściśle żeńska, posiadana na własność przez „drugą płeć”.

Punktem wyjścia do rozmowy stała się również krótka prezentacja produktów reklamowanych jako „kobiece”. Adresowane specjalnie do pań karty kredytowe, samochody czy konta bankowe budziły ambiwalentne uczucia. Z jednej strony – uznanie zyskały rzeczywiste, praktyczne udogodnienia tego typu produktów, z drugiej jednak – zauważono, iż konstruują one określony, często zakorzeniony w patriarchacie, projekt kobiecości, a przy tym nie są wolne od utwierdzania tradycjonalistycznego podziału ról społecznych.

Uczestniczki poruszyły także kwestię (nie)obecności mężczyzn w Czytelni. Padły głosy kwestionujące sensowność swoistego izolacjonizmu, którym jest jej wyłącznie żeński skład – ale i takie, które deklarowały potrzebę rozmów we własnym gronie. Odżegnując się od przyjmowania strategii wykluczenia płci przeciwnej, organizatorki przekonywały do idei kobiecego miejsca swobodnej wymiany myśli, bez ignorowania czyichkolwiek wypowiedzi, narzuconych odgórnie tematów, podziału na mówiących oraz słuchaczy, mentorów i uczniów.

Spotkania w Czytelni dla Kobiet im. Marceliny Kulikowskiejo dbywają się w ramach projektu Reporterka, pedagożka, emancypantka – 100. rocznica śmierci Marceliny Kulikowskiej.

(Agnieszka Urbanowska)

Reporterka, pedagożka, emancypantka – 100. rocznica śmierci Marceliny Kulikowskiej

Tagi: , , , , , , , ,

Relacja z konferencji „XX-lecie Samorządu Terytorialnego w Małopolsce”

Dwadzieścia lat temu ustawą o samorządzie gminnym z 1990 r. w Polsce został przywrócony samorząd terytorialny, który stał się jednym z symboli demokratyzacji życia społecznego. W XX rocznicę odnowienia samorządu w Krakowie odbyła się konferencja upamiętniająca to wydarzenie.

Konferencję otworzył Kazimierz Barczyk – założyciel i przewodniczący Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Małopolski, który podkreślił rolę i znaczenie samorządu terytorialnego w demokratycznym państwie. Przypomniał przygotowania do tworzenia samorządu gminnego w Krakowskim Komitecie Obywatelskim Solidarności, w którym był członkiem prezydium, projekty legislacyjne Centrum Obywatelskich Inicjatyw Ustawodawczych „S” i reformę administracji publicznej rządu Jerzego Buzka (był wówczas doradcą premiera ds. reformy samorządowej). Zaznaczył, że żaden z gabinetów czy parlamentów nie podjął się tak gruntownych i systemowych zmian normujących funkcjonowanie państwa.

więcej »

XX-lecie Samorządu Terytorialnego w Małopolsce

Tagi: , , , ,

O „Małopolskich posiłkach” w TV Małopolska

Małopolskie posiłki. Grunwald 1410-2010

Tagi: , , , , , , , , , , ,

Relacja z happeningu historycznego „Małopolskie posiłki” w Krakowie

Tej radości co obwarzanek żaden nie da ci kochanek

– rozległo się 10 lipca na Rynku Głównym i placu Szczepańskim podczas happeningu historycznego Małopolskie posiłki. Grunwald 1410-2010. Okrągłym przysmakiem, wypiekanym przez krakowian, mieli się posilać rycerze przed bitwą pod Grunwaldem. Ówczesne zwycięstwo – jak zaznaczył przybyły na sobotnie wydarzenie Marszałek Województwa Małopolskiego Marek Nawara – zawdzięczamy zatem również tym, dzięki którym, parafrazując słowa sienkiewiczowskiego Zagłoby, kiszki żołnierzy nie bluźniły z głodu.

Obwarzanek okazał się jednak tylko pretekstem do przywołania wycinka XV-wiecznej historii. Heroldowie w strojach z epoki, okrążając Rynek, ogłaszali królewski rozkaz rozpoczęcia akcji aprowizacyjnej, a pozostali uczestnicy orszaku udowadniali werblami i dziarskimi okrzykami, że mimo upału duch w nich nie zginął. Średniowieczny tabor z posiłkami symbolicznie wyruszył na grunwaldzkie pola.

Wśród atrakcji zgromadzonych na placu Szczepańskim znalazł się między innymi warsztat kowalski oraz średniowieczna kancelaria, z rekonstrukcją prasy drukarskiej Gutenberga i imponującą kolekcją pieczęci na czele. Drużyna Jakuba Odrowąża zaprezentowała walkę na miecze, a zespół „Belriguardo” – pokaz mody i tańców z epoki. Roli publiczności nie ograniczono do oglądania: śmiałkowie, pod okiem instruktorów, próbowali swych sił w strzelaniu z łuku i celnym władaniu kopią, by w końcu wziąć udział w zabawie imitującej turniej rycerski. Nie zabrakło również warsztatów szycia stylowej XV-wiecznej chusty, nauki kroków tanecznych rodem ze średniowiecza oraz żonglerki. Na koniec Teatr Gry i Ludzie wystąpił ze spektaklem „Kuglarze”, będącym inspirowaną „Żywymi kamieniami” Berenta próbą odtworzenia atmosfery dawnych widowisk jarmarcznych.

Jedynym zgrzytem okazało się miejsce ulokowania imprezy. Połączenie secesyjnej architektury placu Szczepańskiego z niefortunnie odbywającą się w tym czasie ekspozycją fowistycznych, nawiązujących do sztuki Ameryki Środkowej rzeźb Clemensa Brielsa oraz ludowo-średniowiecznymi straganami tworzyło mieszankę estetyczną, na którą nie zasłużył nawet Ulrich von Jungingen!

(Agnieszka Urbanowska)

Małopolskie posiłki. Grunwald 1410-2010

Tagi: , , , , , , , , , , ,
wartopamiętać.info RSS
chirie auto chisinauChisinau Airport Rent a car